Ponad 100 lat temu, a tak zorganizowane i urokliwe miejsce dla kolarzy, a dziś rowerzysta może jedynie liczyc na nieliczne sciezki rowerowe. Różnica kolosalna- in minus- dla naszych czasów!
I jeszcze do tego Panoramy. Swoją drogą mozna by cos takiego odtworzyc w Warszawie. Ma Wrocław swoją Panoramę bitwy Racławickiej, ( ma Moskwa Borodzinskiej) mogła by i Warszawa mieć w tym miejscu taką atrakcję np. panoramę Nocy z Powstania Listopadowego, nie tylko widoczek z 30 piętra PKIN-....
Autor informuje, że w rubryce Opinie znajdują się uwagi i spostrzeżenia nadesłane przez internautów odwiedzających stronę. Za ich treść autor nie ponosi odpowiedzialności.